#058 Essence Podwójny róż
Kto nie lubi soczystych i zalotnych odpowiednio podkreślonych policzków? Zapraszam Was na recenzję 2 podwójnych róży od Essence z serii Like an Unforgettable Kiss zamkniętych w uroczych kartonowych serduszkowych opakowaniach.Muszę przyznać, że lubię takie oryginalne opakowania i mimo, że jakością wykonania nie grzeszą (ale miejmy na uwagę cenę) to cieszą moje oko. Może jestem zbyt infantylna, ale uważam to za świetny pomysł na wyróżnienie produktu wśród całej rzeszy innych róży.
U mnie w kuferku znajdują się obydwa odcienie. 01 pink me, oraz 02 nothing but lovestoned.
01 pink jak widzimy na zdjęciu to połączenie jasnego, bladego odcienia różu z mocnym i intensywnym.
02 nothing but lovestoned to urocza słodka brzoskwinia, zdecydowanie mój faworyt
Niestety! Róże prezentują tak intensywne kolory tylko w pięknie wyglądającym opakowaniu. Po nałożeniu na policzek niestety jest już gorzej. Oczywiście jest to sprawa indywidualna, ponieważ jedni lubią róże lekko napigmentowane, aby móc je powoli dozować na policzku, a inni - tak jak ja - wolą produkty bardziej napigmentowane, które można nałożyć jednym wprawnym machnięciem pędzla.
W przypadku serduszek trzeba się trochę namachać pędzlem, ale ostateczny efekt jest jak nabardziej zadowalający. Spodoba się zwolenniczkom matowych róży, bo takie właśnie wykończenie dają serduszka.
Znacie te serduszka?
Wolicie pojedyncze róże czy może jednak palety róży?
Opakowania do schrupania, ale sam produkt raczej nie powala. ;)
OdpowiedzUsuńnie jest zły - kwestia tylko odpowiedniej ilości nałożenia różu :)
UsuńOpakowania super. Kusił mnie ten w cieplejszym odcieniu, ale się opanowałam... widzę, że dobrze zrobiłam bo sam kosmetyk to jednak nic szczególnego... Ja mam same pojedyncze róże... :)
OdpowiedzUsuńmógłby byc mocniej napigmentowany, a poza tym nic mu nie ujmuje :)
UsuńOpakowania świetne :) A średnia pigmentacja w przypadku różu nie jest wcale taka zła :) przynajmniej nie zrobimy sobie kuku :D
OdpowiedzUsuńtak, to prawda, ale czasu może braknąc rano :P
UsuńWyglądają trochę jak lody :D
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznac, że smakowicie wyglądają :)
UsuńSame opakowania, takie słodkie, zachęcają mnie do kupna :D
OdpowiedzUsuńprawda :)
UsuńAle śliczne kolorki i te opakowania również urocze ;)
OdpowiedzUsuńOpakowania bardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńOpakowania słodkie, podobne do Blushing Heart od Makeup Revolution :D
OdpowiedzUsuńCudeńka :)
OdpowiedzUsuńja zamiast różu wolę bronzer:)
OdpowiedzUsuńNie znam tych róży ;) Fajnie się prezentują w opakowaniu. Szkoda, że tak trudno uzyskać kolor na policzkach.
OdpowiedzUsuńJa nie używam różów, bo jestem za młoda na takie kosmetyki typu: róż, bronzer i mocno kryjące podkłady, ale dużo słyszałam o tych serduszkach i gdybym używała różu to na pewno bym wzięła ten odcień 2 :]
OdpowiedzUsuńhttp://bywikkis.blogspot.com/
Wolę nałożyć krem BB i na to korektor w tym sensie :'D
Usuń